Z raportu Narodowego Banku Polskiego wynika, że 51% Polaków negatywnie ocenia swoją wiedzę z zakresu ekonomii, finansów i gospodarki. Dlatego powinniśmy położyć większy nacisk na kształcenie świadomych konsumentów od możliwie wczesnych lat.
Fragment artykułu z miesięcznika "Dyrektor Szkoły" 2019/2
Na poszczególnych poziomach edukacji podczas zajęć dydaktycznych przekazuje się uczniom wiedzę z zakresu finansów, instytucji finansowych, usług i produktów bankowych czy zarządzania pieniędzmi.
(...)
Z roku na rok coraz więcej osób korzysta z usług bankowych. Aktualnie 17 mln klientów obsługuje swoje konto za pomocą bankowości internetowej, a 10,5 mln korzysta z bankowości mobilnej. W trzecim kwartale 2018 r. banki prowadziły 32,3 mln rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych (ROR), tj. o 1,5 mln więcej niż rok temu. W czerwcu 2018 r. Polacy korzystali z 31,7 mln kart debetowych oraz blisko 6 mln kart kredytowych (PRNews.pl, Bankier.pl, 2018).
Przygotujmy uczniów do otwarcia rachunku bankowego, a w szczególności wybrania takiej propozycji, która będzie odpowiadała na ich potrzeby (m.in. dostępność karty płatniczej, bankowość internetowa, aplikacja mobilna, liczba bankomatów i wpłatomatów). Nauczmy ich też, w jaki sposób bezpiecznie posługiwać się kartą płatniczą w sieci, na co zwracać uwagę, wypłacając pieniądze z bankomatu, jak bezpiecznie płacić telefonem czy smartwatchem.
Podczas jednego z warsztatów o finansach i bankowości poprosiliśmy uczniów III klasy gimnazjum o wybranie spośród czterech zaprezentowanych propozycji takiego kredytu, który ich zdaniem jest najkorzystniejszy. Przykłady różniły się wysokością oprocentowania (od 10 do 14%), natomiast kwota kredytu była jednakowa. Zdecydowana większość uczniów zagłosowała na propozycję 14%. Dlaczego? – Przecież tam jest największy procent – argumentowali. Dlatego tak ważna jest edukacja finansowa.
